poniedziałek, 15 kwietnia 2013

19.

Biegłam za samochodem, który z piskiem opon ruszył. Kątem oka zauważyłam, że moi znajomi również zaczęli biec. Niestety. Po chwili zabrakło mi sił i zobaczyłam tylko jak aparat znów wychyla się i chowa. Stałam tak na środku ulicy ledwo oddychając.
- Kto to był? - krzyknęła Nikola.
- Nie wiem... - odparłam zdyszana. - Ale robił nam zdjęcia. Wiecie może coś na ten temat? Rozpoznajecie ten samochód? - tym razem zwróciłam się do reszty.
- Niestety nie. Chociaż w tej okolicy to dziwne, bo nawet jeżeli to paparazzi to w pobliżu nie mieszka tu żadna gwiazda. Więc to naprawdę dziwne. - odparła zdziwiona Sue.
- Może się komuś spodobałaś. - zaśmiał się Nick.
- Ej. To nie jest śmieszne. - odpowiedziała Nikola przytulając mnie.
- Ale nie wiadomo komu robił ten ktoś zdjęcia. A może Tobie? - zapytałam go retorycznie.
- Mieszkam od urodzenia i nigdy nie miałem takiej sytuacji więc raczej nie. - odpowiedział pokazując mi język.
- Ej, spokój. Zrobił to zrobił. Niech sobie ma. Następnym razem mu nie odpuścimy. - zaśmiała się Maggie, która od dłuższego czasu nic nie mówiła.
- Ja już padam na twarz. Wracamy? - zapytała się mnie Nikola.
- Tak. Idziecie już czy nas odprowadzicie? - zapytałam pozostałych.
- Odprowadzimy. - odpowiedzieli zgodnie.
Znajomi odprowadzili nas pod sam dom. Pożegnaliśmy się i z Nikola weszłyśmy do domu. Pozwoliłam Niki wziąć pierwszej kąpiel. W końcu to ona jeździła na desce. Po niej weszłam ja. Odprężyłam się. W głowie jednak ciągle miałam myśli. Co to był za człowiek, który robił nam zdjęcia? O co chodzi Justinowi? Właśnie. Justin. Jutro mam się z Nim spotkać. Jestem ciekawa co ma mi do przekazania. Po jutrze próba. O ile mnie nie wywalili. Może Nikola pójdzie ze mną?
Nie zauważyłam nawet, ze tak długo byłam pod prysznicem. Nie powinnam tyle myśleć. Niechętnie wyszłam z kabiny, osuszając się i przebierając w luźny podkoszulek do spania. Wyszłam z łazienki i zobaczyłam, że moja przyjaciółka już śpi. Podeszłam i cmoknęłam ja w czoło. To był jednak dla niej ciężki i pełen wrażeń dzień. Tylko, że ona jest tu na krótko. A ja? Nie wiadomo ile tu będę mieszkać.
Podeszłam do szafy i wyjęłam ubrania na jutro. Spodenki, bokserka. Może zimno nie będzie z rana. Włączyłam swojego starego laptopa i zaczęłam przeglądać jego zawartość. Postanowiłam pousuwać niektóre rzeczy. Jednak trochę mi się zeszło, bo zanim spostrzegłam była już 1. Położyłam się i zasnęłam.
Następnego dnia mój budzik niestety nie zadzwonił. Była 7.56. Kiedy zobaczyłam godzinę, zerwałam się z łóżka. Nikola popatrzyła na mnie jak na wariatkę.
- Justin! Zaspałam! - krzyknęłam.
- Idź beze mnie. - powiedziała i przekręciła się w druga stronę. "Dzięki" pomyślałam.
Wzięłam do ręki mój telefon. Było jedno nieodebrane połączenie od Justina. Rzuciłam go na łóżko i w pośpiechu się ubierałam. Ogarnęłam trochę włosy i ruszyłam do wyjścia.
Biegłam w stronę parku najszybciej jak potrafiłam. Jednak przed zorientowałam się, że mogłam się spocić. No i będzie smrodek. Zaśmiałam się pod nosem. Z dala zauważyłam siedzącego chłopaka z kapturem i okularach. Podeszłam lekko speszona.
- Justin? - zapytałam niepewnie.
- Tak. Siadaj. - odpowiedział brązowooki, uśmiechając się i ukazując rząd białych zębów.
- Przepraszam za spóźnienie. Budzik mi nie zadzwonił. - zaśmiałam się przepraszająco.
- Nie szkodzi. Muszę Ci coś powiedzieć. - powiedział dość poważnie. - Ale mam nadzieję, że nadal będziesz mnie lubiła. O ile w ogóle lubisz. - powiedział.
- Nie znam Cię za długo ale wydajesz się na prawdę miły. Więc.. O co chodzi?
- Bo ja jestem.. - zaczął mówić, ale nie skończył, bo złapał mnie za rękę i zaczął biec.
- Ej! Co jest? - krzyknęłam zdezorientowana.
- Później Ci wytłumaczę. Wsiadaj. - powiedział szybko otwierając drzwi samochodu.
Kątem oka spostrzegłam jakiegoś faceta, wsiadającego szybko do dużego busa.

4 komentarze:

  1. Świetne! Kurde chciałam już przeczytać w tym rozdziale jak on wyznaje jej prawdę ! Czekam na następny <3 dodasz jutro? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczysz jak rozwinie się akcja ;3 myślę, że Cię zaskoczę. ;D jutro dodam na pewno. ;D

      Usuń
  2. + Ja to kocham ! <3 ps. Moje kumpele też czytają te opowiadanie ! :)

    OdpowiedzUsuń